Ruda Śląska

6 milionów dla szpitala. Ruda Śląska ratuje płynność finansową placówki

today28.01.2023 10:25

Tło
share close

Kapitał zakładowy Szpitala Miejskiego w Rudzie Śląskiej zostanie podwyższony o 6 mln zł. Rada Miasta podjęła dziś uchwałę w tej sprawie na wniosek prezydenta Michała Pierończyka. Dokapitalizowanie pozwoli utrzymać płynność finansową spółki.

– Widać już efekty działania nowej prezes szpitala, powołanej w październiku ubiegłego roku, ale optymalizacja funkcjonowania placówki wymaga czasu. Ochrona zdrowia to dla mieszkańców kluczowa sprawa, stąd finansowa „kroplówka” z budżetu miasta – mówi Michał Pierończyk. – Nie można też zapominać, że w tej dziedzinie niezbędne są zmiany systemowe. Niektórych problemów nie rozwiążemy bez zwiększenia finansowania przez Narodowy Fundusz Zdrowia – podkreśla.

Podwyższenie kapitału zakładowego związane jest z koniecznością uregulowania pozostałej części zobowiązania względem banku udzielającego szpitalowi kredytu w rachunku bieżącym (ostateczny termin spłaty przypada na koniec stycznia br.) oraz zabezpieczenia najbliższych płatności wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i pracowników z tytułu wynagrodzeń. – Dokapitalizowanie w tym momencie jest o tyle istotne, że Narodowy Fundusz Zdrowia ma 45 dni na wypłacenie nam środków za nadwykonania w roku ubiegłym. Spodziewamy się tych pieniędzy najwcześniej pod koniec lutego – zaznacza Ewa Krych, prezes Szpitala Miejskiego w Rudzie Śląskiej Sp z o.o.

Dokapitalizowanie spółki pozwoli utrzymać płynność finansową Szpitala Miejskiego, na którą mocno wpływa znaczący wzrost cen materiałów i usług medycznych w ostatnim okresie oraz zwiększenie wynagrodzeń pracowników w 2022 roku w związku z nowelizacją ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników podmiotów leczniczych.

Miasto Ruda Śląska jest jedynym udziałowcem Szpitala Miejskiego w Rudzie Śląskiej Sp. z o.o. Po uchwalonym dziś podwyższeniu kapitału zakładowego łączna wartość udziałów wyniesie 56,5 mln zł.

źr: UM Ruda Śląska

Napisane przez: Wojciech Żegolewski

Oceń