Gliwice

Chyba lubi areszt. Wrócił tu po… 5 dniach

today27.02.2023 16:30

Tło
share close

Policjanci z Gliwic muszą już znać go na „ty”. Bo mężczyzna, który opuścił areszt – wrócił do niego zaledwie po 5 dniach.

W grudniu gliwiccy policjanci ujęli 36-letniego gliwiczanina i odzyskali skradzione przez niego przedmioty, prosząc o zgłaszanie się właścicieli rzeczy po ich odbiór.

Po zatrzymaniu mężczyzna od razu trafił za kraty jako poszukiwany do odbycia wyroku za inne, wcześniejsze przestępstwo. Podczas gdy policjanci prowadzili jeszcze jego poprzednią, wielowątkową sprawę, odnotowano kolejne włamanie i kradzież rozbójniczą w ich rejonie. Jakież było zdziwienie kryminalnych, gdy, poszukując sprawcy, trafili na trop tego samego podejrzanego. Okazało się, że mężczyzna 16 lutego został zwolniony z aresztu, a tym samym wrócił do swoich „zajęć”, czyli… okradania ludzi.

Ponownie zatrzymany gliwiczanin przyznał się do zarzucanego mu kolejnego czynu – włamania, które okazało się być kradzieżą rozbójniczą.Teraz pokrzywdzony usłyszał hałas, próbował ratować swoje mienie i został odepchnięty przez uciekającego włamywacza.

Policyjni śledczy, wspólnie z prokuratorem, stwierdzili, że konieczne jest odizolowanie sprawcy – stąd wniosek do sądu o tymczasowe aresztowanie. Dlatego podejrzany, w asyście funkcjonariuszy, został doprowadzony do sądu, który podjął decyzję o środku zapobiegawczym w postaci dozoru policji. Gliwicka policja ponawia apel do osób, które rozpoznają przedmioty ze zdjęcia jako swoje, o kontakt z II komisariatem.

Napisane przez: Wojciech Żegolewski

Oceń