Katowice

On jeździ bez kierowcy! Autobus autonomiczny testowany w Katowicach

today30.10.2023 16:23

Tło
share close

W Katowicach testowany jest autobus autonomiczny – czyli taki, który nie potrzebuje kierowcy.

To dopiero kwestia przyszłości, ale być może nie tak odległej. Dlatego już teraz warto zacząć się nad tym zastanawiać. Tak właśnie postanowił zrobić PKM Katowice i nawiązał współpracę z firmą, która wyprodukowała pojazd autonomiczny – Blees BB-1. W Dolinie Trzech Stawów trwają jego testy w terenie.

Twórcą pojazdu jest gliwicki start-up Blees. Podczas jazd testowych w katowickiej Dolinie Trzech Stawów pojazd porusza się po trasie o długości 2 km, która rozpoczyna się na parkingu w Muchowcu przy popularnej rolkostradzie. Na potrzeby testów wydzielony został środkowy pas trasy. Odbywają się one codziennie, w godzinach 8.00-16.00, do piątku 3 listopada, a więc w dniach i godzinach, kiedy ruch na rolkostradzie jest mniejszy.

Na terenie, po którym porusza się pojazd, rozmieszczone zostały tablice informacyjne oraz znaki ostrzegawcze. Jeśli testy wypadną pozytywnie, wiosną zostanie uruchomiony dwutygodniowy program pilotażowy, podczas którego zostaną wyznaczone przystanki wzdłuż ul. Trzech Stawów, gdzie będą odbywały się regularne kursy z pasażerami.

Pojazd autonomiczny, który jest testowany posiada napęd elektryczny. Jego zasięg to ok. 200 km, a moc maksymalna wynosi 150 kW. Dodatkowo prawie nie emituje hałasu. Może przewieźć 15 osób, maksymalna prędkość, którą może rozwinąć to 25 km/h. System, w który pojazd został wyposażony, umożliwia mu samodzielną jazdę i obsługę zaprogramowanych tras.

Pojazd jest wyposażony w zaawansowane technologicznie sensory, systemy rozpoznawania obiektów 3D oraz sztuczną inteligencję. Kluczowym elementem umożliwiającym autonomiczną jazdę jest zaawansowany system lokalizacji, pozwalający na nawet centymetrową dokładność. Przed wdrożeniem pojazdu do ruchu zostanie on także wyposażony w mapy wysokiej rozdzielczości, które rozszerzają wiedzę o terenie – m.in. o wysokości czy występującej tu infrastrukturze.

W autobusie znajduje się m.in. 11 kamer, 4 radary, odbiorniki i czujniki w różnych zakresach, dzięki czemu pojazd może pracować w zmiennych warunkach pogodowych i oświetleniowych. Zasięg czujników nakłada się na siebie, co dodatkowo zwiększa poziom bezpieczeństwa. Obserwują one sytuację zarówno wewnątrz pojazdu, jak i na zewnątrz. Pojazd wykrywa znajdujące się na trasie przeszkody i innych użytkowników ruchu i może dostosować do nich swoją pracę – zwalniać, przyspieszać, hamować zależnie od sytuacji na drodze. To m.in. eliminuje problem „martwego pola". Cała praca pojazdu jest monitorowana przez moduł nadzoru, który czuwa nad bezpieczeństwem wszystkich uczestników ruchu.

W trakcie testów na pokładzie znajduje się operator, który w razie nieprzewidzianych sytuacji może przejąć kontrolę nad pojazdem. Po wdrożeniu do normalnego ruchu operator będzie mógł nadzorować flotę do 10 pojazdów z centrum zdalnego sterowania.

 

Napisane przez: Wojciech Żegolewski

Oceń