powiat bieruńsko-lędziński

Poćwiartował zwłoki i spalił w kominiku? Makabra w Bieruniu!

today11.05.2024 11:13

Tło
share close

Policjanci zatrzymali mężczyznę, podejrzanego o zabicie kobiety na terenie powiatu bieruńsko – lędzińskiego. Wg. nieoficjalnych doniesień – miał pociąć jej zwłoki piłą i spalić!

Policjanci z komendy wojewódzkiej w Katowicach i mundurowi z Bierunia wspólnie rozpracowywali sprawę 34-latka, podejrzanego o zabicie swojej partnerki. Od 22 kwietnia br. bieruńska Policja poszukiwała zaginionej 32-latki. Zaginięcie Małgorzaty W. zgłosiła jej rodzina. Kobieta po kłótni z partnerem miała wyjść z domu i odjechać samochodem w nieznanym kierunku.

Pracujący przy tej sprawie bieruńscy kryminalni wykonali szereg czynności. Przesłuchali świadków, prowadzili działania w terenie, wielokrotnie przeszukując rejon, w którym odnaleźli jej samochód, równolegle prowadząc operacyjne sprawdzenia, weryfikując wszelkie informacje, które mogłyby ich naprowadzić na trop zaginionej. Nie wykluczali żadnej z hipotez, włącznie z tą, że kobieta nie żyje, a do jej zaginięcia przyczyniła się bliska jej osoba. Im więcej informacji zebrali, tym bardziej zawężali trop.

Po ponad 2 tygodniach nieustannych działań, do poszukiwań włączyli się kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.  -Współpraca katowickich i bieruńskich policjantów poskutkowała zatrzymaniem partnera zaginionej. Mężczyzna jest podejrzany o to, że zabił 32-letnią partnerkę i w okrutny sposób pozbył się ciała. 34-latek nie był wcześniej znany policjantom – informują policjanci.

Jak informuje z kolei Marcin Pietraszewski z Gazety Wyborczej – podejrzany mężczyzna miał pociąć zwłoki kobiety piłą i spalić je potem w kominku.

Po zatrzymaniu przez Policję 34-latek został doprowadzony do mysłowickiej prokuratury, gdzie usłyszał zarzut zabójstwa. Na wniosek prokuratora sąd zdecydował, że kolejne 3 miesiące spędzi teraz w areszcie.

Napisane przez: Wojciech Żegolewski

Oceń