Po wybuchu zawaliła się kamienica [NOWE INFORMACJE]

Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach/facebook

30 zastępów straży pożarnej w tym grupa poszukiwawczo- ratownicza z Jastrzębia Zdroju przeszukuje zgliszcza kamienicy, która runęła dzisiaj nad ranem w Cieszynie.

Trwa akcja ratowniczo-gaśnicza w Cieszynie przy ul. Głębokiej, gdzie doszło do pożaru i zawalenia się frontowej ściany kamienicy. Ze wstępnych informacji służb wiadomo, że 3 osoby zostały poszkodowane. Pożar został opanowany. Na miejscu akcji jest ok. 30 zastępów straży pożarnej w tym grupa poszukiwawczo- ratownicza z Jastrzębia Zdroju.

Kamienica w centrum Cieszyna zawaliła się niedzielę, 29 grudnia nad ranem. Zawalenie się budynku przy ulicy Głębokiej było prawdopodobnie następstwem wybuchu gazu.
W dwupiętrowym budynku zameldowanych było 11 osób. Trzy z nich są ranne, dwie uznawane są za zaginione.

Pożar, jaki wybuchł w feralnej kamienicy rozprzestrzeniał się także na sąsiednie budynki, z których ewakuowano 17 osób. Podstawiono dla nich autobus, aby miały się gdzie ogrzać. Są dla nich przygotowywane także tymczasowe miejsca w schronisku młodzieżowym. Ogień został już opanowany przez strażaków. Teraz gruzowisko kamienicy, której frontowa ściana zawaliła się – będzie przeszukiwane. Ma do tego zostać skierowana grupa poszukiwawcza z Jastrzębia-Zdroju z wyszkolonymi psami. Do tego potrzebne jest zakończenie prac stabilizujących resztę budynku tak, aby wejście dla ratowników było maksymalnie bezpieczne.

Straż pożarna informację o wybuchu w kamienicy w Cieszynie dostała dokładnie o godz. 4.08. Wiadomo, że budynek był podpięty do instalacji gazowej, nie wiadomo jednak na razie nic o ewentualnych przyczynach wybuchu.

AKTUALIZACJA
godz. 11.30

​Możliwą przyczyną tragedii był wybuch gazu. Mówił o tym na briefingu prasowym w Cieszynie  komendant głowny Państwowej Straży Pożarnej nadbryg. Mariusz Feltynowski.

W działaniach przy ulicy Głębokiej bierze udział ponad 160 strażaków. Specjalistyczna Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza z Jastrzębia Zdroju z psami ratowniczymi nie weszła jeszcze na teren gruzowiska. Na razie strażacy monitorują teren kamerami termowizyjnymi.

Służby ratownicze poszukują 2 lokatorów kamienicy przy ulicy Głębokiej 32. Pozostałe 9 osób zameldowanych w tym budynku jest bezpiecznych – poinformowała burmistrz Cieszyna, Gabriela Staszkiewicz.

Trzy osoby, w wyniku wybuchu, zostały poszkodowane. Dwie z nich przewieziono do szpitala, jednej udzielono pomocy na miejscu. 

AKTUALIZACJA
godz. 15.30

W Cieszynie trwa nadal akcja poszukiwawcza dwóch osób, które mieszkały w kamienicy przy ulicy Głębokiej. Dziewięciu pozostałych lokatorów kamienicy jest bezpiecznych. Dwie osoby, które były hospitalizowane, opuściły już szpital.
Kiedy do swoich domów będą mogli powrócić ewakuowani? To będzie wiadomo dopiero po ekspertyzach nadzoru budowlanego. Na razie lokatorami zaopiekowały się władze miasta. 

Na miejscu pracuje 170 strażaków z całego województwa śląskiego, w tym Specjalistyczna Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza z Jastrzębia Zdroju z psami ratowniczymi. Psy nadal jednak nie weszły na teren gruzowiska, na razie jest to niemożliwe.

W zabezpieczeniu miejsca zdarzenia uczestniczy 55 policjantów i specjalny zespół, który będzie dokonywał czynności procesowych w celu wyjaśnienia okoliczności w jakich doszło do zawalenia się kamienicy – poinformował wojewoda śląski Marek Wójcik.

Działania służb ratowniczych potrwają, szacunkowo, jeszcze kilkanaście godzin. Do czasu, kiedy gruzowisko zostanie uprzątnięte, a poszukiwane osoby zostaną odnalezione. W sąsiednich kamienicach trwają prace związane ze wzmocnieniem ścian. Tak, aby nie zagrażały ratownikom działającym na gruzach zawalonego budynku.

Przeszukiwanie gruzowiska trwa z dwóch stron: od ściany frontowej i od tyłu budynku – informuje komendant główny PSP nadbryg. Mariusz Feltynowski. 
– Dopóki nie znajdziemy dwóch osób, które mogły znajdować się w tym budynku, traktujemy tę akcje ratowniczą. Zakładamy, że obydwie osoby żyją – podkreśla komendant.

Z kolei zastępca komendanta głównego policji Roman Kuster mówił w trakcie briefingu prasowego dziennikarzom, że tuż przed eksplozją do pracy wyszła jedna z lokatorek kamienicy przy Głębokiej 32. W trakcie wybuchu w budynku przebywały więc tylko trzy osoby. Dwie z nich są poszukiwane, to: 46-letni mężczyzna oraz 78-letnia kobieta. Zaginieni zajmowali odrębne mieszkania.

Nie wiadomo co było przyczyną katastrofy. Wiadomo, że kamienica, w której doszło do wybuchu, nie była ogrzewana gazem. Ale instalacja gazowa była do niej doprowadzona. W mieszkaniach znajdowały się piecyki i kuchenki gazowe. 
Przyczyny katastrofy będzie ustalał 12-osobowy zespół biegłych ekspertów z Komendy Wójewódzkiej Policji w Katowicach. Biegli są już w Cieszynie. Na miejscu jest też czterech prokuratorów, w tym zastępca prokuratora okręgowego.
 

AKTUALIZACJA
godz. 22:00

Trwają poszukiwania 46-letniego lokatora zamieszkałego na drugim piętrze kamienicy, w której doszło do wybuchu oraz 78-letniej kobiety z pierwszego piętra. 
Na miejscu pracuje 200 strażaków w systemie rotacyjnym, z obydwu stron budynku. Akcję ratunkową prowadzą ratownicy Specjalnej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej z Jastrzębia Zdroju wraz z 4 psami. Prace usprawnia sprowadzony z Lasów Państwowych dźwig.
Na miejscu gruzowiska ratownicy ręcznie usuwają gruz, który następnie jest wywożony przy użyciu sprzętu specjalistycznego.

Teren jest strefą zamkniętą, którą zabezpiecza ok. 40 policjanctów. Nie mają do niej dostępu osoby postronne, z wyjątkiem mieszkańców domów stojących przy Głębokiej i to w ograniczonym, niezbędnym zakresie. 

AKTUALIZACJA
godz. 00:30
Ratownicy znaleźli ciała dwóch osób w gruzowisku przy ulicy Głębokiej w Cieszynie.
Służby ustalają czy są to ciała poszukiwanych: 46-letniego mężczyzny i 78-letniej kobiety.
To dwie z trzech osób, które były w budynku w chwili eksplozji. Zameldowanych w kamienicy było jedenaście osób. Dziewięć osób jest bezpiecznych.
Akcja ratowniczo-gaśnicza na miejscu katastrofy została zakończona.