Atak na ratownika medycznego w Tychach

Ratownik medyczny zaatakowany w Tychach podczas udzielania pomocy

Pijany pacjent zaatakował ratownika medycznego, który udzielał mu pomocy. Do zdarzenia doszło w Tychach. 68-letni napastnik był pijany. Na miejscu musiał interweniować policyjny patrol.

Do ataku na ratownika doszło w sobotę, 8 marca. Dziś o szczegółach poinformowała Komenda Miejska Policji w Tychach.
Sprawcą był 68-latek, który leżał na chodniku i do którego zostało wezwane Pogotowie Ratunkowe. Mężczyzna  naruszył nietykalność cielesną ratowników, szarpiąc ich i uderzając pięścią. 
Policjanci zatrzymali tyszanina, a po przeprowadzeniu badania trzeźwości ustalili, że ma on w organizmie blisko 2 promile alkoholu. 

Swoim zachowaniem mężczyzna naraził się na odpowiedzialność karną i po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut naruszenia nietykalności cielesnej ratowników medycznych. 
Decyzją prokuratora, wobec mężczyzny został zastosowany policyjny dozór. 

Policjanci przypominają: ratownik medyczny w trakcie wykonywania swoich obowiązków służbowych posiada status funkcjonariusza publicznego. Oznacza to, że pełni on rolę publicznego przedstawiciela, który wykonuje ważne zadania związane z ochroną zdrowia i życia ludzi. Wobec tego, znieważenie czy też, co gorsza, naruszenie nietykalności cielesnej osoby objętej taką ochroną, jest przestępstwem.