Kibole planowali bitwę pod Stadionem Śląskim! [WIDEO]

Policja Śląska

Okazuje się po czasie, że mecz Polska – Mołdawia na Stadionie Śląskim był nerwowy nie tylko ze względu na słabą postawę naszej kadry i na spięcia na linii Lewandowski – Probierz. Do o wiele większej „napinki” mogło dojść poza stadionem. Koalicje kilku zwaśnionych klubów planowały regularną bitwę!

To mogła być największa ustawka w Polsce! Ustawce w Chorzowie pod Stadionem Śląskim zapobiegła policja. Działania zostały zaplanowane z dużą starannością. Za ich koordynację odpowiadał inspektor Jacek Stelmach, Zastępca Komendanta Wojewódzkiego Policji w Katowicach. W działaniach wzięło udział kilkuset policjantów z całego województwa śląskiego. Na miejscu pracowali również policjanci z grupy Spotters Team Polska, specjalizującej się w analizie i monitoringu zachowań kibiców.

Policja zapobiegła jednej z największych kibolskich ustawek

Jednym z wyzwań, z jakimi przyszło się zmierzyć służbom, było niedopuszczenie do konfrontacji przez zorganizowane grupy pseudokibiców. Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem, w Parku Śląskim, mundurowi zauważyli grupę około 180 sympatyków klubów piłkarskich Widzew Łódź, Ruch Chorzów, Wisła Kraków, Elana Toruń oraz ich sojuszników.

Dzięki szybkiej reakcji i zdecydowanemu działaniu policjantów, osoby te zostały wylegitymowane i nie weszły na teren imprezy.

Kibole kilku zwaśnionych klubów chcieli bić się pod Stadionem Śląskim!

Równocześnie, od strony Katowic, do Parku Śląskiego weszła kolejna grupa – około 150 osób w białych koszulkach. Część z nich miała zakryte twarze. Byli to kibice m.in. klubu ŁKS Łódź, GKS Tychy, Lecha Poznań i Cracovii.

Policjanci zużyli pewnie sporo długopisów i notesów, bo w sumie 330 osób biorących udział w zaplanowanej "ustawce" zostało wylegitymowanych.