Chorzów

Areszt dla podpalacza z Chorzowa

today09.09.2025 11:01

Tło
share close

Najbliższe trzy miesiące spędzi za kratkami 31-letni mieszkaniec Chorzowa. Mężczyzna jest podejrzany o podpalenie kamienicy przy ulicy Hajduckiej. Z powodu pożaru z budynku trzeba było ewakuować kilkanaście osób.
Do groźnego zdarzenia doszło w sobotę, 6 września, na poddaszu i dachu w jednej z kamienic Ogień pojawił się w pustostanie, ale zagrożenie dotyczyło również sąsiedniego budynku.

Chorzów: policjanci pomogli w ewakuacji mieszkańców kamienicy

Na miejscu pierwsi pojawili się policjanci z Komisariatu I Policji w Chorzowie. Funkcjonariusze pomogli 16 osobom bezpiecznie opuścić swoje mieszkania. Wśród ewakuowanych były dwie osoby z niepełnosprawnościami.
Policjanci uwolnili też psa, zamkniętego w jednym z mieszkań. Zwierzę trafiło później do schroniska.

Po zakończonej akcji gaśniczej lokatorzy  mogli wrócić do swoich domów, a policjanci rozpoczęli ustalanie przyczyn pożaru. Zebrane informacje wskazywały, że przyczyną pojawienia się ognia w budynku  mogło być podpalenie.
Podejrzenia padły na 31-letniego mieszkańca Chorzowa, który wcześniej miał grozić podłożeniem ognia. Mężczyzna został zatrzymany.

Zarzuty dla podpalacza z Chorzowa

Zatrzymanemu przedstawiono już zarzuty sprowadzenia bezpośredniego zagrożenia pożarem. To mogło narazić życie i zdrowie wielu osób oraz spowodować znaczne straty materialne. Będzie też odpowiadał  za samo spowodowanie pożaru i kierowanie gróźb wobec innych osób.
Prokurator wydał postanowienie o zastosowaniu środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.

Policjanci przypominają: za sprowadzenie zagrożenia życia lub zdrowia wielu osób lub mienia grozi kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat. Z kolei podpalenie zagrożone jest karą do od 6 miesięcy do 8 lat więzienia. W przypadku gróźb – kara wynosi do 3 lat pozbawienia wolności.

Autor: Piotr Filas

Oceń