Nielegalne prawa jazdy

fot. Komenda Powiatowa Policji w Mikołowie

Śledczy z Mikołowa zakończyli postępowanie przeciwko 12 osobom, które zapłaciły za nielegalne prawa jazdy. Większość z nich nigdy nie zdała egzaminu, inni stracili uprawnienia m.in. za jazdę po alkoholu.

Zainteresowani takim zdobyciem dokumentów ostatecznie ich jednak nie dostali. W dodatku stracili pieniądze, ale najgorsze jest to, że grozi im do 8 lat więzienia. Wcześniej bowiem policjanci zatrzymali mężczyznę, który za pieniądze obiecywał nielegalne załatwienie uprawnień.

Oferował nielegalne prawa jazdy – klienci zgłaszali się z całej Polski.

Aktem oskarżenia zakończyła się sprawa prowadzona przez funkcjonariuszy z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą Komendy Powiatowej Policji w Mikołowie. 

Wnikliwe i pracochłonne śledztwo w tej sprawie toczyło się od października 2024 roku. To właśnie wtedy – dzięki pracy operacyjnej – uzyskali pierwszą informację o nielegalnym procederze. Policjanci gromadzili materiał dowodowy także przeciwko tym, którzy korzystali z oferowanych przez mężczyznę usług.

We wrześniu br. do Sądu Rejonowego w Mikołowie wpłynął akt oskarżenia przeciwko 12 osobom. Najmłodsza z nich ma 21 lat, najstarsza – 70. Zdecydowana większość z nich to ci, którzy nie zdali egzaminu na prawo jazdy.
Byli jednak i tacy, którzy posiadane wcześniej uprawnienia utracili, np. z powodu jazdy samochodem pod wpływem alkoholu.

Kwoty za zakup „prawka” wahały się od 2000 do 4500 złotych. Zainteresowani ofertą wpłacali pieniądze na konto bankowe mężczyzny, nigdy jednak żadnego dokumentu nie otrzymali.
Niespełna roczne śledztwo mikołowskich policjantów pozwoliło na sporządzenie aktu oskarżenia, który wpłynął do sądu. Za popełnione przestępstwo grozi im kara do 8 lat więzienia.