Uciekał na hulajnodze, bo był nietrzeźwy

fot. Komenda Miejska Policji w Tychach

Policjanci z tyskiej drogówki zatrzymali nastolatka, który z prędkością przekraczającą 50 km/h uciekał na hulajnodze elektrycznej. Pościg zaczął się na ul. Sikorskiego, a zakończył na ulicy Armii Krajowej.

Do zdarzenia doszło około godziny 2.00 w nocy. Policjanci zauważyli kierującego hulajnogą elektryczną, który jechał jezdnią, pomimo wyznaczonej ścieżki rowerowej. Mundurowi chcieli go zatrzymać, ale ten zaczął uciekać, ignorując sygnały świetlne i dźwiękowe.

Uciekał na hulajnodze elektrycznej – miał ponad 50 km/h na liczniku

Kierujący hulajnogą zaczął uciekać w kierunku ulicy Nad Jeziorem. Podczas pościgu wskazanie licznika radiowozu, którym policjanci jechali  za użytkownikiem hulajnogi, wskazywał prędkość około 50 km/h.

Po zatrzymaniu 17-letniego uciekiniera mundurowi ustalili, co było powodem niezatrzymania się do kontroli. Badanie na zawartość alkoholu wykazało, że nieletni znajdował się w stanie po użyciu alkoholu. Wynik przeprowadzonego badania wskazał niecałe 0,5 promila alkoholu w organizmie.

Na tym nie koniec – kierujący poruszał się hulajnogą, która nie była dopuszczona do ruchu. To z uwagi na prędkość, którą może rozwinąć. Na podstawie przeprowadzonych oględzin pojazdu przez funkcjonariuszy ustalono, iż możliwe jest rozwinięcie prędkości sięgającej 56 km/h. Tymczasem dozwolona prędkość hulajnogi to 20 km/h.

Wobec nieletniego wykonano niezbędne czynności, następnie przekazano go rodzicowi.
Za ucieczkę przed Policją oraz popełnione wykroczenia 17-latek odpowie przed sądem rodzinnym.

PRZECZYTAJ TAKŻE:
Dał się złapać na radar jadąc hulajnogą!