Ruda Śląska

Ponad 3 tys. za przejażdżkę hulajnogą. Zatrzymał go z-ca komendanta

today18.10.2025 06:49

Tło
share close

Promile i hulajnoga elektryczna to złe połączenie, a najgorsze na oczach policji. Wie już o tym nietrzeźwy użytkownik elektrycznego jednośladu, którego zatrzymał z-ca komendanta miejskiego policji w Rudzie Śląskiej. Nie na służbie – a w czasie wolnym.

 

Policjant po służbie zatrzymał pijanego mężczyznę na hulajnodze

 

Wiceszef rudzkich mundurowych jechał samochodem ulicą Hallera w dzielnicy Nowy Bytom. W pewnym momencie zauważył mężczyznę jadącego środkiem ulicy na hulajnodze elektrycznej należącej do popularnej sieci wynajmującej takie pojazdy. Kierujący miał trudności z utrzymaniem właściwego toru jazdy.

Policjant zrównał się z jadącym jednośladem mężczyzną i nakazał mu zatrzymanie. Gdy ten nie zareagował, zajechał mu drogę, uniemożliwiając dalszą jazdę i powiadomił dyżurnego rudzkiej komendy.

Mężczyzna na hulajnodze miał prawie 2 promile

Komendant poinformował go, że jest policjantem i już po chwili był pewien, że mężczyzna jest pijany. Gdy na miejsce dojechał patrol z drogówki, policjanci chcieli wylegitymować kierującego i poddać go badaniu trzeźwości. Ten jednak odmówił i zaczął zachowywać się w sposób wulgarny.

 

Mężczyznę przewieziono ostatecznie do szpitala, gdzie pobrano mu krew do badań, a następnie zatrzymano do wytrzeźwienia. Późniejsze badanie alkomatem wykazało, że 40-latek miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu.

 

Wczoraj zajęli się nim policjanci z prewencji, którzy ukarali go mandatami karnymi za popełnione wykroczenia w łącznej kwocie 3100 złotych.

Autor: Wojciech Żegolewski

Oceń