Ta kasjerka jest winna więcej, niż tylko „grosika”
Pół żartem, pół serio można powiedzieć, że ta kasjerka zawstydziła te, które zawsze "są winne grosika". Tyle tylko, że kasjerka z Pszczyny nie jest winna klientom - a pracodawcy. Wyprowadziła z kasy blisko 30 tysięcy złotych.