Pożar w zajezdni: to było podpalenie

Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Bytomiu / https://www.facebook.com/Bytom998

Jak informuje Polska Agencja Prasowa pożar, jaki wybuchł w Bytomiu w nocy z niedzieli na poniedziałek, był efektem celowego podpalenia. To wstępne ustalenia prokuratury.

Prokuratura Rejonowa w Bytomiu ma wstępną opinię biegłego, dotyczącą przyczyny pożaru.
Na miejscu znaleziono łatwopalną ciecz. Posłużyła ona do wzniecenia ognia – dowiedziała się Polska Agencja Prasowa w prokuraturze. 

Nikomu nic się nie stało, ale ogień zniszczył 10 nowych autobusów należących do prywatnej firmy, realizującej przewozy na rzecz Zarządu Transportu Metropolitalnego. Osiem innych pojazdów zostało uszkodzonych. Straty oszacowano na kilkanaście milionów złotych.