Chorzów

Kibole straszyli śmiercią prezydenta Chorzowa. Złapała ich policja

today07.03.2024 14:40

Tło
share close

Jest finał sprawy zastraszania prezydenta Chorzowa i jednego z miejskich radnych. Jak informowaliśmy kilka dni temu – pod adresem Andrzeja Kotali oraz radnego Bartłomieja Czai w internecie nieznane osoby kierowały wulgaryzmy i karalne groźby – łącznie z grożeniem śmiercią! Nieznane były jednak krótko – bo chorzowska policja poinformowała dzisiaj o zatrzymaniu dwóch mężczyzn, podejrzewanych o internetowe wpisy.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że powiązani są z grupą pseudokibiców Ruchu Chorzów. -To sprawy nie kończy, bo mam sygnały o zastraszaniu przez takie osoby mieszkańców. Apeluję do nich – nie dajcie się zastraszyć – mówi Andrzej Kotala, prezydent Chorzowa. Prezydent podziękował jednocześnie policji za błyskawiczną akcję, dzięki której udało się namierzyć autorów wpisów.

Byli to mężczyźni w wieku 26 i 33 lat. Dodatkowo podczas przeszukania mieszkania u młodszego z nich policjanci znaleźli środki odurzające.

Mężczyźni po zatrzymaniu zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty. 26-latek odpowie za groźby i posiadanie środków odurzających. Z kolei 33-latek usłyszał zarzut publicznego nawoływania do zbrodni. Przyznając się do winy, swoje wpisy w internecie tłumaczyli jako nieprzemyślane i głupie żarty. Mężczyźni zostali objęci policyjnym dozorem, ponadto nie mogą się zbliżać i kontaktować z pokrzywdzonym. Grożą im 3 lata więzienia.

Napisane przez: Wojciech Żegolewski

Oceń