Pożar w bloku. W ewakuacji pomógł dzielnicowy

KMP w Dąbrowie Górniczej

W bloku w Dąbrowie Górniczej wybuchł groźny pożar. Jednym z pierwszych, który dotarł na miejsce, był dzielnicowy tego rejonu. Pomógł lokatorom w ewakuacji.

Ogień pojawił się w bloku na Os. Młodych Hutników w Dąbrowie Górniczej. Zródło pożaru było w mieszkaniu na III piętrze. Jako jeden z pierwszych na miejsce dotarł dzielnicowy tego rejonu – st. sierż. Jakub Opiłka, który bez chwili wahania wszedł do bloku, aby pomóc lokatorom w ewakuacji. Budynek opuściło ok. 50 osób. Strażacy przeprowadzili akcję gaśniczą. Policjant biorący udział w ewakuacji trafił pod opiekę ratowników medycznych, a następnie został przewieziony do szpitala, ponieważ istniało podejrzenie podtrucia tlenkiem węgla.

– Na szczęście jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo – czytamy w relacji komendy policji w Dąbrowie Górniczej. 

Wstępne ustalenia wskazują na to, że źrodłem pożaru była patelnia z olejem pozostawiona na kuchence przez nietrzeźwego właściciela mieszkania. Olej zapalił się, a ogień rozniósł się na całe mieszkanie, dach i elewację bloku.