Gliwice

Nie będzie roweru miejskiego. Wyszło za drogo

today19.01.2023 06:54

Tło
share close

Drożyzna obcina kolejne inicjatywy, jakimi jeszcze niedawno chwaliły się samorządy śląskich miast. Zbyt wysokie oczekiwania oferentów w przetargu na obsługę roweru miejskiego spowodowało, że kolejna gmina w naszym regionie mówi jasno: w tym sezonie stacje wypożyczeń będą puste.

Zakończył się przetarg na organizację Gliwickiego Roweru Miejskiego w 2023 roku. Nie wybrano żadnej oferty, bo wszystkie przekraczają kwotę zabezpieczoną w budżecie miasta na ten cel.

Na obsługę Gliwickiego Roweru Miejskiego w 2023 roku zabezpieczono blisko 1,1 mln zł. Niestety złożone w przetargu oferty opiewały na dużo wyższe kwoty.
Najniższa oferta była o 369 tys. zł wyższa niż zakładano, a w trudnej sytuacji finansowej, w której znalazły się obecnie wszystkie samorządy w Polsce, Gliwice nie mogą sobie pozwolić na dalsze dokładanie do systemu.
Problem dotyczy nie tylko Gliwic: ze względu na wysokie koszty rower miejski zniknął też między innymi z Bielska-Białej, Kalisza, Poznania czy Rybnika.

W 2022 roku wpływy do miejskiej kasy z Gliwickiego Roweru Miejskiego wyniosły 67 tys. To zaledwie 6% kwoty, jaką samorząd wydał na utrzymanie systemu. Pieniądze, które miały zostać przeznaczone na Gliwicki Rower Miejski w 2023 roku, zostaną przeznaczone na kolejne inwestycje i remonty infrastruktury rowerowej.

Brak Gliwickiego Roweru Miejskiego nie oznacza, że miasto całkowicie zrezygnuje z systemu miejskich wypożyczalni. Gliwice przystąpią do Roweru Metropolitalnego, na który postępowanie w trybie zamówień publicznych prowadzi Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia. Termin uruchomienia systemu nie jest jednak jeszcze znany.

Napisane przez: Piotr Filas

Oceń