Akustyczna rewolucja w szkołach. Mikołów wprowadza kapsuły ciszy

fot. Tymoteusz Staniek

Czy w szkolnym zgiełku mogą istnieć przestrzenie, w których uczniowie mogą się zatrzymać, odetchnąć i uspokoić? Mikołów udowadnia, że to da się zrobić. W szkołach pojawiły się m.in. kabiny akustyczne. Są elementem stref ciszy.

Strefy ciszy w odpowiedzi na szkolny hałas

W związku z tym, że w szkolnym zgiełku trudno o chwilę wytchnienia, Mikołów zdecydował się wprowadzić do placówek edukacyjnych strefy ciszy. Miasto zainwestowało w łącznie 10 kabin akustycznych oraz 6 foteli wygłuszających.

W każdej szkole takie strefy wyglądają nieco inaczej – placówki zaaranżowały je według autorskich pomysłów i dostosowały do swoich możliwości lokalowych.

„Postawiliśmy na strefy ciszy, bo trzeba zadbać o zdrowie psychiczne uczniów, a cisza bardzo temu pomaga. Każdy z nas, kto sobie przypomni jak głośno jest podczas przerw w szkołach wie, że czasami marzymy o takim momencie wytchnienia” – tłumaczy Aneta Esnekier, zastępca burmistrza Mikołowa.

Kabiny akustyczne jak przedziały w pociągu

Najbardziej spektakularnym elementem nowych stref ciszy są kabiny akustyczne, na które miasto przeznaczyło około 320 tysięcy złotych. Nowoczesne kapsuły zostały umieszczone na szkolnych korytarzach. Ich wygląd przypomina przedziały w pociągu: oszklone drzwi, dwie naprzeciwległe ławeczki i przestrzeń zapewniająca izolację od szkolnego zgiełku.

„Kiedy weszłam do takiej kabiny akustycznej, to aż trudno mi było uwierzyć, jak mocno tam słychać ciszę i nie słychać nic więcej. To daje poczucie komfortu i ma się wrażenie, że jest się wyrwanym z kontekstu z tego hałasu” – tłumaczy Aneta Esnekier.

Autorskie aranżacje i dopasowanie do potrzeb szkół

Choć nie wszystkie placówki miały możliwość utworzenia rozbudowanych stref ciszy, to okazuje się, że nawet jedna odpowiednio zaaranżowana kabina może zrobić różnicę. Oprócz kabin, na strefy składają się także fotele wygłuszające i inne elementy, które szkoły dobierały indywidualnie.

„Postanowiliśmy, że te kabiny będą elementem większych stref ciszy. Tam, gdzie to jest możliwe, czyli w większych szkołach, oprócz nich są jeszcze inne wyciszające miejsca, a w mniejszych placówkach to jest po prostu ta kabina, ale odpowiednio zaaranżowana” – zaznacza zastępca burmistrza.

Projekt spotyka się z pozytywnym odbiorem wśród uczniów i nauczycieli. Cisza, jak się okazuje, może być skutecznym narzędziem wspierania zdrowia psychicznego w codziennym życiu szkolnym.