Czarna seria na śląskich drogach – zginął kolejny motocyklista [ZDJĘCIA]

fot. Komenda Powiatowa Policji w Bieruniu - wypadek na DK44

Policja i prokuratura ustalają okoliczności tragicznego wypadku na drodze krajowej numer 44 w Bieruniu. Na łuku drogi, podczas manewru wyprzedzania, kierujący jednośladem wypadł z jezdni i uderzył w drzewo.

Do wypadku doszło w poniedziałek, 2 czerwca, ok. godz. 18.30 na ul. Turyńskiej w Bieruniu.

Wypadek motocyklisty na DK44 w Bieruniu – sprawą zajmuje się policja

Z ustaleń pracujących na miejscu zdarzenia policjantów wynika, że 32- latek, kierujący motocyklem marki Kawasaki, wyprzedzał samochód marki peugeot. Po zakończeniu manewru, wracając na prawy pas ruchu, utracił panowanie nad pojazdem zjechał na pobocze a następnie uderzył w drzewo. 

Na miejscu wypadku pojawili się ratownicy medyczni, strażacy i policjanci. Wezwano też śmigłowiec LPR.
Akcja ratownicza, a potem praca ekipy dochodzeniowo-śledczej, trwały kilka godzin. DK44 została odblokowana o godzinie 22.40.
 

Trzy wypadki z udziałem motocyklistów: w ciągu trzech dni zginęły trzy osoby

Wypadek, do jakiego doszło w poniedziałek w Bieruniu, to kolejne takie tragiczne zdarzenie w naszym regionie.

W sobotę, 31 maja, ok. godz. 18.45, na DK81 w Mikołowie zginął 44-letni motocyklista. Mieszkaniec Rybnika na łuku drogi utracił panowanie nad jednośladem, wypadł z drogi i uderzył w przydrożny słup.
W wyniku odniesionych obrażeń motocyklista zginął na miejscu.

W niedzielę, 1 czerwca, doszło do wypadku na ul. Armi Krajowej w Tychach. Ok. godz. 19.45  kierujący motocyklem marki Suzuki nie zachował szczególnej ostrożności podczas manewru zmiany pasa ruchu, w wyniku czego utracił panowanie nad motocyklem, co skutkowało zderzeniem z samochodem osobowym. 
Ranny trafił do Górnośląskiego Centrum Medycznego w Katowicach. Niestety, 52-letniego mężczyzny nie udało się uratować.