powiat pszczyński

Miasto wciąż usuwa szkody i szacuje straty

today25.06.2024 16:58

Tło
share close

Dziś rano kolejny raz obradował sztab kryzysowy w Pszczynie – to w związku z nawałnicą, która przeszła przez nasz region w minioną środę.

W Pszczynie wszystko trwało tylko 8 minut, ale szkody były ogromne. Miejscowych strażaków wspierały zastępy z Jastrzębia Zdroju, Mikołowa, Gliwic, Rudy Śląskiej. 
W wyniku krótkiej, ale intensywnej nawałnicy – opadów gradu i silnego wiatru –  ponad 3.200 odbiorców na terenie gminy było przez ostatni tydzień bez prądu. 
 – Dziś na  porannym sztabie kryzysowym uzyskałem informację, że do wszystkich odbiorców prąd już dociera. Żywioł spowodował ogromne straty w drzewostanie, uszkodzone zostały budynki, drogi i samochody. Nadal sprzątamy i naprawiamy – informuje burmistrz Pszczyny Dariusz Skrobol.

Właściciele nieruchomości, które ucierpiały w wyniku opadów gradu i silnego wiatru, mogą kontaktować się z Ośrodkiem Pomocy Społecznej (w siedzibie przy ul. Kilińskiego 5a lub telefonicznie pod numerem: 32 210 41 73). 
Rolnicy, którzy liczą straty w swoich gospodarstwach powinni kontaktować się z kolei z referatem rolnictwa urzędu miejskiego (w budynku przy Rynku lub pod numerem: 32 449 39 78). 

Wciąż szacujemy szkody, zbieramy wnioski, przesyłamy do wojewody. A stosowna komisja chodzi sprawdza czy dane we wnioskach się zgadzają z rzeczywistymi stratami – wyjaśnia burmistrz Skrobol.
 
Miasto musi teraz zająć się zatkaną kanalizacją deszczową. Według szacunków na terenie całej gminy trzeba oczyścić  ponad 5 tys. wpustów. Kanalizację trzeba pilnie udrożnić, bo intensywne opady deszczu mogą się powtórzyć.

Napisane przez: Piotr Filas

Oceń