Wstrząs w kopalni Marcel w Radlinie: nowe informacje o wypadku i rannych

W należącej do Polskiej Grupy Górniczej kopalni ROW Ruch Marcel w Radlinie doszło dzisiaj wczesnym rankiem do silnego wstrząsu. W zagrożonym rejonie było 29 górników.
Niestety, są poszkodowani.

AKTUALIZACJA:
godz. 8.40
W wyniku wypadku zginęła 1 osoba – to 34-letni górnik-ślusarz. Zgon mężczyzny potwierdził lekarz. 
11 pracowników przewieziono do szpitali w Rybniku, Wodzisławiu Śląskim, Raciborzu i Jastrzębiu Zdroju.
Jeden z poszkodowanych został śmiglowcem LPR przetransportowany do szpitala w Sosnowcu.
Górnicy doznali różnorodnych obrażeń: m.in. kręgosłupa, kończyn, głowy. Stan 4 poszkodowanych lekarze określili jako ciężki.

W akcji ratowniczej brało udział 6 zastępów z kopalni ROW oraz 2 zastępy z Okręgowej Stacji Ratownictwa Górniczego w Wodzisławu Śląskim.

Po wstrząsie odnotowano zwiąkszony napływ metanu do wyrobisk. Rejon wypadku został odizolowany.
W kopalni doszło do zaburzeń w wentylacji. Jutro planowana jest wizja lokalna.

AKTUALIZACJA
28 stycznia, godz. 11.00
Po wczorajszym wstrząsie w kopalni Marcel – w szpitalach jest jeszcze dwóch rannych górników. Polska Grupa Górnicza – do której należy zakłąd w Radlinie – przekazała, że stan tych pracowników jest poważny ale ich życie nie jest zagrożone. Górnicy są leczeni w placówkach w Sosnowcu i Wodzisławiu Śląskim.
Większość poszkodowanych zostało już jednak wypisanych do domów

​
WCZEŚNIEJ PISALIŚMY:

Do wstrząsu doszło tuż dziś, po godz. 3.00, w pokładzie 505, na poziomie 800 metrów pod ziemią.
Z zagrożonego rejonu natychmiast wycofano załogę i rozpoczęto akcję ratunkową.

Według wstępnych informacji rannych zostało 6 górników. Dwóch pacjentów, którzy trafili do Wodzisławia ma obrażenia wielonarządowe. Jak mówią lekarze – ich życiu nic nie zagraża.
Dwóch kolejnych poszkodowanych przewieziono do szpitala w Rybniku.