region

Bandyci udawali kurierów – zapadł wyrok w sprawie napadu

today07.10.2025 06:19

Tło
share close

Kary od 10 lat i 4 miesięcy do 14 lat i 2 miesięcy więzienia wymierzył katowicki sąd pięciu oskarżonym w sprawie brutalnego rozboju. Bandyci udawali kurierów i tak dostali się do domu ofiary.

Do napadu doszło  w kwietniu ubiegłego roku w jednym z domów w Czechowicach-Dziedzicach. Sprawcy wtargnęli na posesję pod pozorem dostarczenia przesyłki, właściciela pobili do nieprzytomności używając młotka i łomu, po czym splądrowali nieruchomość i uciekli. Poszukiwani są trzej podejrzani, dwóm z nich, obywatelom Gruzji, prokuratura zarzuca usiłowanie zabójstwa. Oskarżeni, którzy usłyszeli wyroki w tej sprawie to Polacy i Ukraińcy. Wyrok sądu w Katowicach jest nieprawomocny.

Dramat właściciela domu – bandyci udawali kurierów

Do napaści doszło w biały dzień. Samochód dostawczy z zamaskowanymi osobami zatrzymał się przed bramą prywatnej posesji. Jeden z napastników był przebrany za kuriera – miał na sobie czapkę i koszulkę z emblematami firmy kurierskiej.

Pod pretekstem doręczenia przesyłki bandyci wtargnęli do domu. Właściciela brutalnie pobili młotkiem i łomem. Gdy stracił przytomność, splądrowali wnętrze i uciekli z pieniędzmi w stronę granicy z Czechami. Pokrzywdzony doznał poważnych obrażeń zagrażających życiu.

Wyrok w sprawie brutalnego napadu

Czterech sprawców zatrzymano w ciągu kilku dni od napadu, piąty wpadł dopiero we wrześniu. Na wniosek prokuratora sąd wszystkich tymczasowo aresztował. Taki środek zapobiegawczy utrzymano także w czasie całego procesu.

Na ławie oskarżonych zasiadło pięciu mężczyzn – obywateli Polski i Ukrainy w wieku od 20 do 45 lat. Czterej z nich usłyszeli zarzuty udziału w rozboju z użyciem niebezpiecznych przedmiotów oraz spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Piąty odpowiadał za podżeganie i pomocnictwo. Sąd uznał wszystkich za winnych.
Mężczyzn skazano na kary od 10 lat i 4 miesięcy do 10 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Najwyższy wyrok – 14 lat i 2 miesiące – usłyszał oskarżony o podżeganie. Dodatkowo, sąd zasądził od wszystkich 100 tysięcy złotych zadośćuczynienia na rzecz pokrzywdzonego.

Autor: Piotr Filas

Oceń