Umowa dotyczy zakupu 3 nowych pociągów – czteroczłonowych elektrycznych zespołów trakcyjnych (opcjonalnie ich liczba może wzrosnąć do 5), które mają być dostarczone do regionalnego przewoźnika w 2025 roku oraz świadczenia usług serwisowych, dostawy pakietu naprawczego, przeprowadzenie szkoleń. Składy będą mogły poruszać się z prędkością 160 km/h i znajdzie się w nich 186 miejsc siedzących. Wartość umowy to ok. 127,5 mln zł, a większość środków pochodzi z budżetu województwa.
Zwiększenie dostępności taboru pozwoli na rozwój siatki połączeń oraz płynną wymianę pojazdów EN57 AKŚ, których czas eksploatacji powoli się kończy. Dzięki nowym zakupom będzie możliwe lepsze przygotowanie oferty przewozowej i optymalne dostosowanie wielkości składu do zapotrzebowania podróżnych.
-To historyczna chwila dla Kolei Śląskich, ostatnie dostawy taboru zrealizowaliśmy w 2020 roku, a nasze potrzeby w tym zakresie ciągle rosną. Nowy tabor to gwarancja lepszej jakości usług. Jesteśmy po to, by dostosować tę ofertę do potrzeb mieszkańców i odwiedzających region. To będą nowoczesne, funkcjonalne składy – podkreślał prezes Kolei Śląskich, Patryk Świrski.
To dopiero początek inwestycji w tym zakresie. Na lata 2024 i 2025 planowane jest dokapitalizowanie spółki Koleje Śląskie z przeznaczeniem na zakup taboru kolejowego: w roku 2024 – 20 mln zł, a w roku 2025, aż 70 mln zł. Zakup taboru ma być istotnym przedsięwzięciem realizowanym w ramach nowej perspektywy unijnego finansowania.
źr: slaskie.pl
