Ukradli auta za ponad 2 mln zł – mieli „dziuplę” w Łaziskach Górnych

Katowiccy policjanci, przy wsparciu kontrterrorystów, zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzieże luksusowych samochodów na terenie województwa śląskiego. 44 i 45-latek usłyszeli kilkanaście zarzutów, w tym dotyczących kradzieży, usiłowania kradzieży oraz paserstwa. Obaj zostali aresztowani.

Policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Samochodową Komendy Miejskiej Policji w Katowicach od dłuższego czasu prowadzili działania wobec grupy przestępczej zajmującej się kradzieżą pojazdów klasy premium. Sprawcy specjalizowali się w konkretnych markach i modelach, które padały ich łupem wielokrotnie.
 

Akcja policji w garażu w Łaziskach Górnych

Śledczy ustalili, że w jednym z garaży w Łaziskach Górnych przestępcy przechowują skradziony pojazd wykorzystywany jako tzw. „samochód roboczy”.  Złodzieje przyjechali tam autem pochodzącym z kradzieży dokonanej w Rudzie Śląskiej. Wtedy zostali zatrzymani przez policjantów doraz funkcjonariuszy Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Katowicach

Wpadli złodzieje recydywiści – kradli auta seryjnie

Okazało się, że w noc poprzedzającą zatrzymanie mężczyźni dokonali dwóch kradzieży i siedmiu prób kradzieży pojazdów. Jeden z utraconych samochodów został odzyskany i zwrócony właścicielowi. Łączne straty spowodowane działalnością grupy przekroczyły 2 miliony złotych.

Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zatrzymanym łącznie 18 zarzutów dotyczących kradzieży pojazdów, usiłowania kradzieży oraz paserstwa w warunkach tzw. „multirecydywy”.

Sąd przychylił się do wniosku prokuratora Prokuratury Rejonowej w Mikołowie i zastosował wobec mężczyzn trzymiesięczny areszt. Grozi im do 20 lat więzienia.