Usuwali skutki burz. Wyjazdy liczone w setkach

archiwum

W ciągu niespełna doby Państwowa Straż Pożarna w woj. śląskim odnotowała ponad 300 interwencji. Najwięcej z nich miało miejsce na Podbeskidziu.

Usuwanie połamanych konarów, wypompowywanie wody z zalanych posesji, udrażnianie przepustów. To gros akcji, w których udział brali strażacy z regionu, po przejściu burz. Komenda wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej podaje, że w ostatniej dobie było to ponad 300 interwencji. Najwięcej w powiatach: cieszyńskim – 122, żywieckim – 46 i bielskim – 35.

W Pewli Małej i Rybarzowicach strażacy działali w związku z uszkodzeniem dachów (wskutek silnego wiatru).

Wczoraj, z powodu osunięcia się skarpy i zalania torów, wstrzymano ruch pociągów na szlaku kolejowym Wisła Uzdrowisko – Wisła Głębce. Wprowadzono zastępczą komunikację autobusową. Przed północą uporano się z utrudnieniami i przywrócono ruch pociągów.