Ruda Śląska

Na łysych oponach dojechał do sądu

today06.04.2024 08:32

Tło
share close

Pewnie inny cel podróży miał 35-latek, którego na autostradzie A4 zatrzymali policjanci. Nie dość, że bez prawa jazdy, to jechał autem, które do jazdy się nie nadawało.

Na A4 w Rudzie Śląskiej policjanci z autostradowej grupy SPEED zatrzymali do kontroli opla, którego kierujący nie stosował się do ruchu prawostronnego. Samochodem podróżował 35-latek ze swoim małoletnim synkiem. Miał cofnięte uprawnienia za przekroczenie limitu punktów karnych, a pojazd nie nadawał się do dalszej jazdy…

Kierujący oplem poruszał się autostradą nie trzymając się prawego pasa ruchu, czym zwrócił uwagę policjantów z Komisariatu Autostradowego Policji w Gliwicach, patrolujących rudzki odcinek A4. Mundurowi w białych czapkach zatrzymali go do kontroli i wtedy okazało się, że to nie jedyne wykroczenie, którego się dopuścił…

35-latek nie powinien wsiadać za kierownicę samochodu, ponieważ miał cofnięte uprawnienia do kierowania, bo przekroczył limit punktów karnych. Ponadto samochód, którym podróżował ze swoim małoletnim dzieckiem był niesprawny technicznie – miał niesprawne oświetlenie, a stan ogumienia w pojeździe zdecydowanie odbiegał od dopuszczalnego.

Policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu i wydali zakaz dalszej jazdy. Opel musiał więc odjechać na lawecie, a 35-latek oprócz mandatu karnego odpowie również przed sądem za kierowanie bez uprawnie

 

źr: KWP Katowice

Napisane przez: Wojciech Żegolewski

Oceń