Pożyczała od rodziny, brała kredyty… Seniorka dała oszustom prawdziwą fortunę!
Na nic policyjne apele - czasem głoszone nawet z ambony. Na nic akcje społeczne i edukacyjne, przestrzegające przed łatwowiernością i inwestowaniu w obietnice złotych gór. Mamy kolejny przykład finansowego naciągactwa, którego ofiarą padła seniorka z naszego regionu. Straty są naprawdę i spore i spore są wątpliwości - czy oszustów uda się namierzyć i złapać.