Podróżował tramwajami po aglomeracji – ma tylko 4 lata!

Szczęśliwy finał poszukiwań chłopczyka, który zgubił się matce na placu zabaw w Świętochłowicach. Wystarczył moment nieuwagi.

Chłopiec zniknął matce z oczu, bo pobiegł za nadlatującym ptakiem. 24-latka natychmiast za nim ruszyła, lecz w pobliżu już go nie było.
Zrozpaczona matka, przeszukując okolicę, zauważyła przejeżdżający patrol drogówki. Mundurowi od razu ruszyli na poszukiwania i zgłosili zaginięcie dziecka dyżurnemu.

Funkcjonariusze sprawdzili zapisy z kamer monitoringu, ustawionych w pobliżu. Okazało się, że 4-letni chłopiec na pobliskim przystanku wsiadł do tramwaju w kierunku Bytomia. Na tym nie koniec, bo po pewnym czasie przesiadł się do następnego tramwaju – w kierunku Chorzowa.
Mundurowi wraz z matką chłopca natychmiast ruszyli do sąsiedniego miasta, gdzie, jak się okazało, chłopiec, cały i zdrowy, czekał na klatce schodowej ich domu.