Bohaterska reakcja przechodniów w Tychach. Kierowca doznał NZK

Dramatyczne sceny rozegrały się w poniedziałek, 25 sierpnia, około godziny 15:00 na Al. Bielskiej w Tychach. Kierowca samochodu osobowego doznał nagłego zatrzymania krążenia. Mimo szybkiej reakcji świadków i ratowników, mężczyzna zmarł.

Świadkowie zareagowali natychmiast

Do zdarzenia doszło w okolicach budynku nr 100 przy Al. Bielskiej. Kierowca nagle stracił przytomność, a jego pojazd zatrzymał się na lewym pasie. Świadkowie zdarzenia natychmiast rozpoznali objawy nagłego zatrzymania krążenia (NZK). Wydobyli poszkodowanego z pojazdu i rozpoczęli resuscytację krążeniowo-oddechową, wzywając jednocześnie służby ratunkowe.
 

Na miejscu ratownik medyczny po służbie

W czasie wolnym na miejsce zdarzenia dotarł również ratownik medyczny tyskiej stacji pogotowia ratunkowego, który wspierał świadków i koordynował podejmowane działania.

"Na miejscu pojawił się Ratownik Medyczny SPR Tychy, Piotr Noras, który pomagał i koordynował działania do przybycia Zespołu Ratownictwa Medycznego oraz wspierał go w dalszych czynnościach"
– podało Wojewódzkie Pogotowie Ratunkowe w Katowicach.
 

Mimo wysiłków nie udało się uratować kierowcy

Na miejscu interweniowały wszystkie niezbędne służby: policja, straż pożarna oraz zespół ratownictwa medycznego. Pomimo ogromnego zaangażowania wszystkich osób obecnych na miejscu, nie udało się przywrócić czynności życiowych poszkodowanemu kierowcy.
 

Jak się zachować w przypadku nagłego zatrzymania krążenia (NZK)?

Nagłe zatrzymanie krążenia to stan bezpośredniego zagrożenia życia. Kluczowe jest szybkie działanie:

• Sprawdź reakcję i oddech poszkodowanego
• Wezwij pomoc (numer 112)
• Rozpocznij RKO: 30 uciśnięć klatki piersiowej na 2 oddechy
• Użyj AED, jeśli jest dostępne

Szybka reakcja świadków może uratować czyjeś życie zanim nadejdzie pomoc profesjonalna.

(fot. 112tychy.pl)