Siemianowice Śląskie

Surowa kara dla właściciela kotki

today19.03.2024 16:28

Tło
share close

Jest sądowy finał w bulwersującej sprawie mieszkańca Siemianowic Śląskich. 24-latek doprowadził do śmierci swoją 10-tygodniową kotkę.

Z ustaleń śledczych wynika, że mężczyzna rozpylił gaz pieprzowy w mieszkaniu, a gdy zwierzę traciło siły i było wychłodzone, związał mu łapy taśmą i przypalał świeczkami. 
Gdy w nocy przywiózł zwierzę do lecznicy weterynaryjnej było ono w stanie agonalnym: miało poparzone uszy, powieki, nosek i przypalone wąsy, a futerko było poklejone woskiem. Kotki nie udało się uratować.

Sąd ukarał 24-latka grzywną w wysokości 3 tysięcy złotych i 2-letnim zakazem posiadania wszelkich zwierząt. Orzekł też nawiązkę w wysokości 4 tysięcy złotych na rzecz fundacji zajmującej się niesieniem pomocy zwierzętom. 
Dodatkowo oskarżony musi pokryć koszty oskarżyciela posiłkowego, którym była fundacja walcząca o prawa zwierząt w kwocie blisko 2500 złotych. Siemianowiczanin został obciążony kosztami związanymi z wydatkami poniesionymi w postępowaniu karnym.

Napisane przez: Piotr Filas

Oceń