Chorzów: Trwa walka o ocalenie jaj po łąbędzicy ze stawu Amelung
facebook/Miasto Chorzów
Wojtek ŻegolewskiWojtek Żegolewski

Chorzów: Trwa walka o ocalenie jaj po łąbędzicy ze stawu Amelung

Sprawa łabędzicy ze Stawu Amelung zbulwersowała cały Chorzów. Ktoś ptaka albo nakarmił spleśniałym chlebem - albo uderzył. Chorego ptaka zauważyli nad stawek okoliczni mieszkańcy i wezwali służby. Ptak trafił do Pogotowia Leśnego w Mikołowie. Na ratunek było jednak za późno. Teraz trwa walka o odratowanie jaj, jakie łabędzica wysiadywała.

Straż Pożarna znalazła 5 jaj łabędzicy, które zostały przetransportowane do specjalistycznego ośrodka rehabilitacyjnego. Jaja były mocno wychłodzone, ale teraz znajdują się w inkubatorze, w odpowiedniej temperaturze 37°C. Będą tam przez miesiąc, aż do wylęgu.

Niestety, dotarła do nas smutna wiadomość… Mimo pomocy weterynaryjnej – kroplówki, elektrolitów i leków wzmacniających – łabędzica niestety zmarła.
Decyzją Elżbiety Popielskiej - Wiceprezydent Chorzowa, zostanie zlecona sekcja zwłok łabędzia w celu zbadania przyczyn jego śmierci. -W zależności od wyniku będziemy podejmować stosowne dalsze działania -informuje chorzowski urząd miasta.



Zobacz inne wiadomości tego autora: