Kilkanaście osób rannych! [NOWE FAKTY] Potężny wybuch w Tychach [ZDJĘCIA]

Ponad 20 osób ewakuowanych, kilkanaście osób poszkodowanych. Potężny wybuch obudził dzisiaj (1 kwietnia) mieszkańców jednego z bloków. Siedem osób w tym dwójka dzieci trafili do szpitali. Na szczęście nie ma ofiar śmiertelnych. Zakończyła się już akcja poszukiwawcza w gruzach.

Jak poinformowały służby prasowe komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach, w świąteczny poniedziałek 1 kwietnia miała miejsce eksplozja gazu w jednym z bloków w Tychach.

- Tychy ul. K. Darwina . Do wybuchu doszlo na 1 kondygnacji. Z budynku ewakuowano 23 osoby. Brak informacji o ofiarach smiertelnych. Na miejscu 10 zastępów straży pożarnej - czytamy w komunikacie.

Ze wstępnych informacji od służb działających na miejscu wynika, że rannych jest kilkanaście osób - mówi się o 15 poszkodowanych. Udzielana jest im pomoc medyczna. Na miejscu trwa akcja.

Na miejscu katastrofy lądował helikoter LPR. Lotnicze Pogotowie Ratunkowe przewiozło do szpitala najciężej ranną osobę. W sumie do szpitala trafiło 7 rannych w wybuchu gazu osób. Wśród przetransportowanych do szpitala osób jest dwoje dzieci - w wieku 4 i 8 lat oraz mężczyzna z rozległymi poparzeniami. Dzieci zostały przewiezione do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach, inni ranni trafili dp szpitala Megrez w Tychach. Poparzony mężczyzna trafił do szpitala w Ochojcu, stąd ma zostać przetransportowany do Centrum Leczenia Oparzeń.

Na miejscu tragedii są także przestawiciele Urzędu Miasta Tychy. -Dla mieszkańców, którzy musieli opuścić swoje mieszkania podstawiony został także specjalny autobus. Udzielona zostanie wszelka potrzebna pomoc - czytamy w komunikacje.

Wubuch gazu w bloku przy ulicy Darwina w Tychach miał miejsce w Wielkanocny Poniedziałek, 1 kwietnia około 9.00 rano. Wybuch gazu miał prawdopodobnie miejsce na najniższej kondygancji bloku. Siła eksplozji była tak duża, że część elewacji rozrzuciła po chodniku i trawniku przed blokiem.

Na razie nie są znane przyczyny wybuchu, nie wiadomo także w jakim stanie jest sam budynek - ma to ocenić biegły z zakresu budownictwa i inspektor nadzoru budowlanego.

Ewakuację mieszkańców przeprowadzają strażacy oraz policjanci. Zabezpieczany jest także teren wokół bloku.

Na miejsce wybuchu przyjechała Specjalistyczna Grupa Poszukiwawczo Ratownicza. ratownicy z Jastrzębia Zdroju z psami wyszkolonymi do szukania zasypanych ludzi - rozpoczynają przeszukiwanie gruzowiska. Dopiero, kiedy potwierdzą, że nikogo nie ma pod gruzami - ruszy, sprzątanie terenu.

Przed chwilą służby poinformowały o zakończeniu akcji poszukiwawczej - w gruzach nikogo nie znaleziono.

AKTUALIZACJA:

Blok, w którym doszło wczoraj do eksplozji nadaje się do zamieszkania – taka jest opinia inspektora nadzoru budowlanego. Potrzebny będzie jednak remont, który może potrwać nawet kilka tygodni.

Urząd Miasta Tychy wystosował specjalny komunikat do lokatorów:
"Mieszkańcy klatki nr 4 proszeni są o pilny kontakt z Wydziałem Gospodarki Lokalowej w Urzędzie Miasta Tychy (wejście od strony parku). Telefon: 32 776 30 51. Pracownicy urzędu będą również kontaktowali się z osobami poszkodowanymi.
Pracownicy wydziału pomogą w załatwieniu spraw związanych m.in. z załatwieniem lokali zastępczych dla osób poszkodowanych w wyniku wybuchu gazu. Na miejscu będzie także pracownik socjalny Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Tychach, który będzie informował o możliwościach doraźnej pomocy finansowej.
W Ośrodku Interwencji Kryzysowej przy ul. Nowokościelnej 27 można skorzystać także ze wsparcia psychologicznego. Mieszkańcom udzielona zostanie wszelka potrzebna pomoc."

Osoby chcące wpłacać darowizny na rzecz poszkodowanych mogą przekazywać je na konto:
Gmina Miasta Tychy, al. Niepodległości 49 43-100 Tychy
Nr konta: 66 1240 2975 1111 0011 3700 6653.