Na Śląsku znowu będą produkować czołgi
fot. Andrzej Grygiel / Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego
Piotr FilasPiotr Filas

Na Śląsku znowu będą produkować czołgi

W Gliwicach podpisano umowę na dostawę kolejnych 180 czołgów K2 dla Wojska Polskiego. Rekordowy kontrakt opiewa na 6,7 mld dolarów i zakłada również dostarczenie dla polskiej armii pojazdów wsparcia, w tym m.in. wozów zabezpieczenia technicznego i maszyny inżynieryjne, szkolenie i serwis.

W Gliwicach, na podpisaniu umowy z południowokoreańskim  koncernem m Hyundai Rotem był minister obrony narodowej Władysław Kosiniak - Kamysz
 - Wielka historia dzieje się na naszych oczach. Ten kontrakt podpisujemy w symbolicznym dniu, kiedy 81 lat temu odwaga i nadzieja towarzyszyła powstańcom warszawskim. Dziś determinacja, chęć zbudowania silnej, najbezpieczniejszej Polski w jej historii i wzmacnianie naszych sojuszy są naszym naczelnym najważniejszym zadaniem i z tego się wywiązuje tu w Gliwicach, w miejscu w którym będą powstawać spolonizowane czołgi K2 – mówił  Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier i szef MON.

 

Po kilkunastu latach przerwy gliwicki Bumar Łabędy będzie produkował czołgi

Umowa ma kluczowe znaczenie dla Zakładów Mechanicznych Bumar-Łabędy. Produkcja czołgów wraca tam po 16 latach. Ostatnie czołgi zjechały tam z linii produkcyjnej 2009 roku. Były to czołg PT-91, opracowany w latach 90. XX wieku jako modernizacja produkowanego na licencji radzieckiego czołgu T-72M1. Sprzęt wyprodukowano wtedy na zamówienie armii malezyjskiej.

Podpisanie nowego kontraktu właśnie w Gliwicach ma być sygnałem o budowaniu zakładów zbrojeniowych w całym kraju. Wg. ministra Kosiniaka - Kamysza transfer technologii dotyczy wszystkich, a przemysł zbrojeniowy jest, a będzie jeszcze w większym stopniu kołem zamachowym polskiej gospodarki.



W Gliwicach podpiano umową w sprawie dostaw i produkcji czołgów dla polskiej armii

Umowa zakłada zakup 180 czołgów, 81 wozów towarzyszących, w tym 31 to są wozy zabezpieczenia technicznego, 25 wozy inżynieryjne, 25 mosty towarzyszące.

Polska zyskuje zdolności do produkcji czołgów. Dzięki tej umowie. Ze 180 czołgów zamawianych dzisiaj w umowie wykonawczej, 64 będą już w spolonizowanej wersji.

- Trzy pierwsze zostaną jeszcze wykonane w Republice Korei, ale kolejne zostaną wykonane tutaj w Gliwicach z polskimi komponentami, bo to nie tylko przecież Bumar - Łabędy, ale cała Polska Grupa Zbrojeniowa będzie uczestniczyła w produkcji - podkreślił szef MON, Władysław Kosiniak-Kamysz

Umowa zawiera również cały pakiet logistyczny związany ze szkoleniem żołnierzy, a także serwis i naprawy. Pierwsze czołgi z tej umowy będą transportowane w 2026 roku. Produkcja ma rozpocząć się w 2028 roku.

W uroczystym podpisaniu umowy w Gliwicach uczestniczył  marszałek województw śląskiego.
- To bardzo ważna dla całego kraju inwestycja w bezpieczeństwo. Produkcja czołgów ma praktyce służyć nie szykowaniu się do wojny lecz zachowaniu pokoju i stabilizacji. Produkcja w Polsce umożliwi też większe zaangażowanie lokalnych poddostawców, rozwój sektora zbrojeniowego oraz tworzenie nowych miejsc pracy - podsumował marszałek  Wojciech Saługa.

 



Zobacz inne wiadomości tego autora: