
Kilogramy narkotyków z Kolumbii: śląskie służby rozbiły gang przemytników
Śląscy policjanci, wspólnie z funkcjonariuszami Służby Celno – Skarbowej, rozbili grupę przemytników, która dostarczała na terytorium Polski narkotyki pochodzące z Kolumbii. Mundurowi zabezpieczyli łącznie 26 kg kokainy o czarnorynkowej wartości sięgającej 21 mln złotych. Zarzuty usłyszało kilkanaście osób.Śledztwo trwało od lutego 2024 roku. Do zatrzymań doszło na lotniskach w Pyrzowicach i Warszawie, a także w jednej z miejscowości w pobliżu Częstochowy
W sumie zarzuty usłyszało 11 osób, w wieku od 19 do 55 lat. Wśród nich są również obcokrajowcy.
Kokaina na lotnisku - przemyt wykryto w Pyrzowicach
Śledztwo zaczęło sięw lutym 2024 roku. Jeden z funkcjonariuszy Służby Celno- Skarbowej na terenie Międzynarodowego Portu Lotniczego w Katowicach – Pyrzowicach wytypował do kontroli rejestrowany bagaż, który przyleciał z Frankfurtu. W wailizce były 4 hermetycznie zamykane worki, które skrywały spore ilości kokainy.
Na miejscu zjawili się policjanci z Pyrzowic oraz tarnogórscy kryminalni, którzy zabezpieczyli środki odurzające. Ustalili, że niedozwolone substancje pochodzą z Kolumbii, a do kolejnego przerzutu nielegalnych środków ma dojść w następnych dniach.
Śledczy wytypowali do kontroli dwóch mężczyzn, którzy niebawem mieli przylecieć do Polski. W trakcie kontroli bagażów, należących do dwóch obywateli Słowacji w wieku 19 i 32 lat, mundurowi ujawnili takie same hermetycznie zamykane worki, w których również znajdowała się kokaina. Łącznie tarnogórscy policjanci zabezpieczyli kilkanaście kilogramów kokainy.
Kokaina z Kolumbii na Śląsku - policyjne śledztwo i kolejne zatrzymania
Te dwa zdarzenia okazały się początkiem wielotygodniowej pracy tarnogórskich kryminalnych, którzy ustalili, że zatrzymani mężczyźni dostarczali nielegalny towar, a zatrzymanie ich zleceniodawcy pozostawało tylko kwestią czasu. Ich skuteczne ustalenia skutkowały przeprowadzeniem w jednym czasie dwóch akcji, które koordynował prokurator okręgowy w Gliwicach, a miały one na celu zatrzymanie wszystkich osób, związanych z nielegalnym przemytem. Do sprawy włączyli się policjanci zwalczający przestępczość narkotykową z KWP w Katowicach.
18 maja ubiegłego roku na lotnisku Chopina w Warszawie śląscy policjanci wspólnie z policjantami z Komendy Stołecznej Policji i funkcjonariuszami Służby Celno – Skarbowej zatrzymali 37-letniego wówczas mężczyznę i jego 48-letniego towarzysza podróży, którzy przylecieli z Kolumbii. W ich bagażu mundurowi zabezpieczyli kolejne kilogramy kokainy.
W tym samym czasie na terenie jednej z miejscowości pod Częstochową pracowała druga grupa policjantów, w której skład wchodzili mundurowi z tarnogórskiej komendy i podległych jej komisariatów, Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Katowicach oraz katowickich oddziałów prewencji, a także pies do wyszukiwania zapachu narkotyków i wywiadowcy z Komendy Miejskiej Policji w Katowicach. Mundurowi weszli do jednego z wytypowanych domów, gdzie zatrzymali 55-letnią kobietę, związaną z przestępczym środowiskiem.
Zorganizowana grupa przemycająca narkotyki z Kolumbii - wpadło już kilkanaście osób
Prokurator Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach postawił 11 osobom w wieku od 19 do 55 lat zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i przemytu narkotyków.
Sąd przychylił się do wniosku śledczych i zastosował wobec nich tymczasowy areszt. W więzieniu mogą spędzić nawet 20 lat.