Co patrol drogówki robił na lotnisku Muchowiec?
Komenda Miejska Policji w Katowicach - interwencja na lotnisku Muchowiec
Piotr FilasPiotr Filas

Co patrol drogówki robił na lotnisku Muchowiec?

Nietypowe zgłoszenie otrzymali katowiccy policjanci. Na lotnisku Muchowiec mężczyzna sterował lekkim samolotem, będąc najprawdopodobniej pod wpływem alkoholu. Pilot został zatrzymany chwile po lądowaniu. Funkcjonariusze przeprowadzili badanie trzeźwości.

Widzisz pijanego za kierownicą? Reaguj! Ten policyjny apel dotyczy nie tylko osób poruszających się niezgodnie z prawem samochodami, motocyklami czy rowerami. Sprawdze się też w przypadku tych, którzy siadają za sterami samolotu.
 

Podejrzane zachowanie pilota - świadkowie zglosili sprawę policjantom

 

Zgłoszenie o możliwie nietrzeźwym pilocie wpłynęło do katowickiej komendy w środę, 6 sierpnia, po godzinie 17.00. Według relacji świadków mężczyzna najpierw przygotował się do startu swoim lekkim samolotem, a po krótkim locie, który odbył się bez incydentów, wylądował z powrotem na Muchowcu. Uwagę świadków zwróciło jednak zachowanie mężczyzny, które mogło świadczyć o tym, że znajduje się pod wpływem alkoholu.

Na miejscu zdarzenia pilnie pojawili się policjanci katowickiej drogówki. Badanie stanu trzeźwości potwierdziło przypuszczenia – 41-latek miał w organizmie ponad 0,5 promila alkoholu.

Wobec mężczyzny będzie prowadzone teraz postępowanie, w związku z kierowaniem samolotem w ruchu powietrznym w stanie nietrzeźwości. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Katowiccy policjanci apelujemy o rozsądek i przypominą, że alkohol wyklucza możliwość bezpiecznego prowadzenia jakichkolwiek pojazdów, włącznie ze statkami powietrznymi.
Nawet niewielka ilość spożytego alkoholu może wpłynąć na koncentrację, orientację przestrzenną i czas reakcji, co w przypadku lotu samolotem stwarza bezpośrednie zagrożenie życia zarówno dla pilota, jak i osób znajdujących się w rejonie lądowania.

 



Zobacz inne wiadomości tego autora: