"Moplikiem" chciał zepchnąć policjantów z drogi!
KPP Zawiercie
Wojtek ŻegolewskiWojtek Żegolewski

"Moplikiem" chciał zepchnąć policjantów z drogi!

Różne bywają policyjne pościgiem ale ten na długo zapadnie w pamięć funkcjonariuszy. Policjantów z drogówki z jezdni usiłował zepchnąć... jadący na motorowerze!

W Złożeńcu patrol z zawierciańskiej drogówki zauważył jadącego motorowerzystę, który nie miał założonego kasku ochronnego. Kiedy mundurowi chceli go zatrzymać - ten zaczął uciekać. Policjanci natychmiast wsiedli na służbowe motocykle i ruszyli za nim w pościg.

 

Podczas ucieczki mężczyzna popełnił wiele wykroczeń drogowych, stwarzając zagrożenie dla uczestników ruchu drogowego. Przejeżdżając na przeciwległy pas ruchu, usiłował zepchnąć z drogi policjantów. W miejscowości Biskupice sam stracił panowanie nad pojazdem i wywrócił się na jezdnię.

Kierujący był agresywny. Policjanci wyczuli od niego silną woń alkoholu. Badanie na obecność alkoholu wykazało w organizmie mężczyzny prawie 2 promile.

 

Mundurowi ustalili także, że to nie jedyny powód, dla którego 31-latek nie powinien wsiadać na motorower. Mieszkaniec gminy Włodowice posiadał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Mężczyzna został zatrzymany, a motorower, który nie był jego własnością, został usunięty z drogi.

 

31-latek usłyszał już zarzuty, do których się przyznał. Za niedostosowanie się do polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Taka sama kara grozi  za niestosowanie się do orzeczonych środków karnych. Ponieważ mężczyzna był już karany za jazdę pod wpływem alkoholu, w tym przypadku popełnione przez niego przestępstwo, również zagrożone jest karą do 5 lat za kratami.

Również 5 lat izolacji grozi za zabór pojazdu w celu krótkotrwałego użycia, bo - jak ustalili policjanci z Ogrodzieńca, 31-latek korzystał z jednośladu bez wiedzy i zgody właściciela.

 

Poza tym 31-latek odpowie za naruszenie przepisów o bezpieczeństwie lub porządku w ruchu drogowym oraz za niestosowanie się do znaku, sygnału lub polecenia w ruchu drogowym, za które grożą grzywny. Dodatkowo poniesie konsekwencje stworzenia zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, znajdując się pod działaniem alkoholu, za co kodeks wykroczeń przewiduje areszt, ograniczenia wolności albo grzywny w wysokości nie niższej niż 2500 złotych.



Zobacz inne wiadomości tego autora: