Policja zapolowała na pijanych kierowców. Udane "łowy" na A4
Akcja Trzeźwość dzisiaj na autostradzie A4. Policja sprawdzała kierowców przy bramkach w Brzęczkowicach. Fot. Policja Śląska
Wojtek ŻegolewskiWojtek Żegolewski

Policja zapolowała na pijanych kierowców. Udane "łowy" na A4

Policja nie tylko załamuje ręce nad rosnącymi statystykami pijanych kierowców. Śląska drogówka wydaje im regularną wojnę. Dzisiaj na kierowców przy bramkach opłat na A4 czekała niespodzianka - w postaci masowej kontroli trzeźwości.

Policjanci z mysłowickiej drogówki wspierani przez kolegów z Komisariatu Autostradowego Policji w Gliwicach przeprowadzili dziś akcję "Trzeźwość" w rejonie Punktu Poboru Opłat Brzęczkowice na autostradzie A4. Mundurowi w trakcie poranka przebadali setki kierujących, kończąc jazdę siedmiu z nich, którzy prowadzili pojazdy pod wpływem alkoholu. Stróże prawa zatrzymali 4 osoby w stanie nietrzeźwości i 3 w stanie po użyciu alkoholu. O ich dalszym losie zadecyduje teraz sąd.

Śląska drogówka idzie na wojnę z pijanymi kierowcami

Wśród zatrzymanych był 48-letni mieszkaniec Sosnowca, który wczesnym rankiem prowadził volkswagena, mając 0,35 promila alkoholu w organizmie. Niedługo później zatrzymano 37-latka z Krzeczowa kierującego iveco – w jego przypadku wynik badania wskazał blisko promil.

Na liście nieodpowiedzialnych kierowców znalazł się również 30-latek z Rabki-Zdroju, który kierował ciężarówką, mając 0,6 promila alkoholu. Kolejnym zatrzymanym był 47-latek z Żor kierujący volvo – alkomat wykazał blisko 0,7 promila. Identyczny wynik uzyskano u 45-letniego mieszkańca Czeladzi, który również prowadził volkswagena.

W czasie kontroli trzeźwości na bramkach na A4 zatrzymano siedmiu kierowców na podwójnym gazie

Następnie w ręce mundurowych wpadł 50-latek z Częstochowy kierujący toyotą z wynikiem 0,35 promila, a niedługo później 59-latek z Jaworzna prowadzący renault – w jego przypadku urządzenie pomiarowe wykazało 0,32 promila alkoholu w organizmie.

Każdy z tych kierowców będzie teraz musiał liczyć się z konsekwencjami prawnymi. Ich prawa jazdy zostały zatrzymane przez policjantów, a o ich losie zadecyduje sąd.



Zobacz inne wiadomości tego autora: