Seria nocnych pożarów
fot. archiwum
Wojtek ŻegolewskiWojtek Żegolewski

Seria nocnych pożarów

Seria nocnych pożarów obudziła mieszkańców powiatu tarnogórskiego. W jednym ze zdarzeń poszkodowana została jedna osoba, która trafiła do szpitala na dalsze badania.

Tarnogórscy policjanci wspólnie z biegłym z zakresu pożarnictwa zajmą się wyjaśnieniem dwóch pożarów, do których doszło ubiegłej nocy na terenie powiatu. W jednym ze zdarzeń poszkodowana została jedna osoba, która trafiła do szpitala na dalsze badania. W drugim przypadku, mimo wielu ewakuowanych, nikt nie ucierpiał.

Pierwszy z pożarów zaistniał tuż przed północą w jednym z mieszkań przy ulicy Srebrnej w Miasteczku Śląskim. Po opanowaniu ognia przez strażaków, do szpitala trafił 31-letni lokator wynajmowanego mieszkania, który miał w organizmie blisko promil alkoholu. W trakcie działań ewakuowanych zostało 19 osób, w tym dwoje dzieci. Nikt z nich nie ucierpiał i po zdarzeniu wrócili oni do swoich mieszkań.

Do kolejnego pożaru doszło tuż po północy w Szałszy na ulicy Ziemięcickiej. Ogniem zajęło się tam wnętrze hali magazynowej należącej do jednej z popularnych sieci sklepów. Ewakuowanych zostało łącznie 150 pracowników i żaden z nich nie odniósł obrażeń. Ze wstępnych ustaleń wynika, że pożar zaistniał bez udziału osób trzecich. Teren hali został zabezpieczony do dalszych czynności.



Zobacz inne wiadomości tego autora: