"NIE dla rozboju, tak dla rozwoju!" Przez Mikołów przeszedł marsz anty-CPK [ZDJĘCIA]
fot. Wojciech Żegolewski
Wojtek ŻegolewskiWojtek Żegolewski

"NIE dla rozboju, tak dla rozwoju!" Przez Mikołów przeszedł marsz anty-CPK [ZDJĘCIA]

Mieszkańcy Mikołowa i powiatu mikołowskiego, Łazisk Górnych, Orzesza ale także mieszkańcy województw wielkopolskiego czy mazowieckiego przeszli dzisiaj przez Mikołów w marszu, który był ich sprzeciwem wobec planom poprowadzenia przez powiat mikołowski Kolei Dużych Prędkości.

KDP to część planu Centralnego Portu Komunikacyjnego. W Mikołowie jak i w powiecie mikołowskim oznacza ona masę wyburzeń i wysiedleń. Forsowany przez poprtzedni rząd projekt CPK - w chwili obecnej - jak mówili uczestnicy dzisiejszego protestu - zawisł w próżni. A razem z nim mieszkańcy, który grożą w każdej chwili wysiedlenia i wyburzenia.

-Dla nas to nie jest żadna wartość dodana. Tracimy tereny zielone, kilkadziesiąt budynków, działalności gospodarcze, dla Łazisk KDP to praktycznie koniec. My będziemy zawsze na nie, CPK tutaj po moim trupie - mówił dzisiaj burmistrz Łazisk Górnych, Aleksander Wyra.

Uczestnicy marszu wyruszyli z parkingu pod Zespołem Szkół Technicznych w Mikołowie i przeszli na Rynek, gdzie zorganizowano happening. W marszu udział wzięli także parlamentarzyści. Jak mówi Gabriela Lenartowicz, posłanka RP, wkrótce kolejna okazja do tego, by głośno wyrazić swój sprzeciw wobec CPK:

-Już w najbliższy wtorek w urzędzie marszałkowskim w Katowicach z mojej inicjatywy spotyka się komisja sejmikowa, parlamentarny zespół senacki i zespół sejmowy, któremu ja przewodniczę. Będzie naszym gościem pełnomocnik ds. CPK - pan Maciej Lasek i wiceminister ds. infrastruktury, odpowiedzialny za infrastrukturę kolejową, Piotr Malepszak. Przedstawimy, na jakim etapie jest audyt w CPK i procedowanie tej kwesti - mówiła posłanka Lenartowicz.

Jak mówili protestujący - będą maszerować i pikietować do skutku, aby "przypomnieć  rządzącym i parlamentarzystom o istnieniu Społeczeństwa Obywatelskiego, które oczekuje stałej współpracy i permanentnego kontaktu i dialogu w ważnych dla wspólnoty sprawach społeczno-gospodarczych."

-Mam nadzieję, że 15 października nie zmienił się tylko rząd i osoby w tym rządzie, ale że zmieniło się podejście do samorządów i spraw mieszkańców. Słyszałem te obietnice, nie ukrywam, że to jest mój rząd i mój premier i na to liczę, że głos mieszkańców zostanie wysłuchany i że nie będzie tutaj żadnej krzywdy - mówi Mirosław Duży, starosta powiatu mikołowskiego.

Marsz i happening na rynku przebiegły spokojnie. W związku z przemarszem przez miasto, w Mikołowie w godzinach porannych występowały miejscowe utrudnienia w ruchu.

autor: Wojciech Żegolewski



Zobacz inne wiadomości tego autora: