Syn zginął, ojciec w szpitalu - wysiedli z auta na autostradzie
facebook.com/SlaskaKWP
Piotr FilasPiotr Filas

Syn zginął, ojciec w szpitalu - wysiedli z auta na autostradzie

Do tragicznego wypadku doszło ok. godz. 3.00 w nocy na autostradzie A4 w Rudzie Śląskiej. Sprawą zajmuje się policja i prokuratura doszło do tragicznego wypadku drogowego.

Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że na pasach ruchu w kierunku Katowic miały miejsce dwie kolizje: najpierw pojazd chevrolet, a następnie bmw uderzyły w bariery ochronne.

Niestety, kierowca i pasażer bmw po wyjściu z pojazdu zostali potrąceni przez inne bmw, kierowane przez 47-latka z okolic Zamościa.
19-latek z Ukrainy, który podróżował z rodzicami zginął na miejscu, a jego 46-letni ojciec w ciężkim stanie trafił do szpitala. 
Na miejscu pracowały służby ratunkowe, a śledczy ustalają dokładne przyczyny i okoliczności tego tragicznego zdarzenia.


Śląscy policjanci przypominają - w przypadku niespodziewanych zdarzeń na autostradzie należy przestrzegać kilku ważnych zasad:
- jeśli to możliwe zjedźmy na pas awaryjny
- włączmy światła awaryjne i załóżmy kamizelkę odblaskową
- oddalmy się od jezdni, aby uniknąć niebezpieczeństwa
- unikajmy poruszania się po pasach ruchu
- wezwijmy służby ratunkowe, które zabezpieczą miejsce zdarzenia

Pamiętajmy, że warunki drogowe są trudne, a liczne opady deszczu utrudniają jazdę. Mokra nawierzchnia może przyczynić się do poślizgu, dlatego kierowcy powinni bezwzględnie dostosować prędkość do panujących warunków oraz zachować ostrożność.
 



Zobacz inne wiadomości tego autora: