Czym oddychamy na ulicach? Znamy wyniki badań z 14 miast GZM!
fot. Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia: badanie zanieczyszczeń w 14 miastach GZN
Piotr FilasPiotr Filas

Czym oddychamy na ulicach? Znamy wyniki badań z 14 miast GZM!

Znamy wyniki badań zanieczyszczenia powietrza dwutlenkiem azotu w 14 miastach GZM. Badania wykazały przekroczenia dopuszczalnych stężeń w 8% badanych lokalizacji. To najczęściej przestrzenie przy ruchliwych ulicach i gęstej zabudowie, które sprzyjają koncentrowaniu się zanieczyszczeń.

W celu szerszego monitoringu sytuacji związanej z zanieczyszczeniami transportowymi, Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia zleciła Stowarzyszeniu Alarm Smogowy przeprowadzenie pasywnych pomiarów stężeń dwutlenku azotu w mieście.  W ramach badań uzyskano wyniki z prawie 700 lokalizacji w 14 miastach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. 


Zanieczyszczenia związane z transportem w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii


W 51 lokalizacjach stężenia były powyżej obowiązującej w Polsce normy jakości powietrza przyjętej dla stężenia NO2 w powie­trzu – a więc powyżej 40 µg/m³. Pomiary zostały wykonane za pomocą pasywnych próbników, które zawisły na słupkach przystankowych oraz referencyjnie na terenach parkowych. Następnie zostały one przebadane w jednym ze szwajcarskich laboratoriów.

– Nie jest źle, ale oczywiście może być lepiej. Wyniki tych badań mają przede wszystkim charakter edukacyjny i nie zastępują danych z państwowego systemu monitoringu powietrza. Dla nas są one impulsem do dalszych działań na rzecz rozwoju transportu publicznego oraz wspierania gmin w ograniczaniu niskiej emisji transportowej, chociażby poprzez wymianę taboru na bezemisyjny, utrzymanie systemu Metrorower czy budowę sieci velostrad – mówi Igor Śmietański, wiceprzewodniczący zarządu GZM. 


To pierwsze tak duże badanie w Polsce. Trwały miesiąc i zostały przeprowadzone na przełomie stycznia i lutego 2025 roku. Celem pomiaru było określenie stężenia dwutlenku azotu, który jest gazem charakterystycznym dla emisji transportowych, w lokalizacjach, gdzie mieszkańcy mogą być narażeni na jego nadmierne stężenia w powie­trzu.

Do tej pory z metody tej korzystały takie miasta, jak Kraków, Warszawa, Wrocław, Poznań czy Łódź. W przypadku tych miast przekroczenia dopuszczalnego poziomu stężeń były częstsze – w Krakowie stwierdzono je w 59%, w Warszawie w 54%, w Poznaniu w 40%, we Wrocławiu w 39%, a w Łodzi w 33% lokalizacji (badania z lutego i marca 2021 roku).

W Górnośląsko-Zagłebiowskiej Metropolii badaniami zostały objęte następujące miasta: Katowice, Sosnowiec, Gliwice, Zabrze, Bytom, Ruda Śląska, Dąbrowa Górnicza, Chorzów, Mysłowice, Siemianowice Śląskie, Tarnowskie Góry, Piekary Śląskie, Świętochłowice oraz Czeladź.

Szczegółowy raport końcowy z prowadzonych badań został opublikowany na stronie internetowej GZM metropoliagzm.pl

 

Dlaczego dwutlenek azotu jest szkodliwy?


Badania prowadzone na całym świecie, w tym w Polsce, jednoznacznie wskazują na szkodliwy wpływ dwutlenku azotu (NO₂) na zdrowie.
Już niewielki wzrost jego stężenia w powietrzu – o 10 µg/m³ – może zwiększyć ryzyko zachorowania na astmę nawet o 10–17 procent. Taki sam wzrost stężenia NO₂ wiąże się z 9-procentowym wzrostem ryzyka infekcji dróg oddechowych u dzieci.
Coraz więcej dowodów wskazuje także na związek między wyższym poziomem NO₂ a ryzykiem cukrzycy. Dodatkowo, wzrost stężenia NO₂ w powietrzu o 10 µg/m³ podnosi ryzyko zgonu z powodu zapalenia płuc lub oskrzeli o 6 procent.

Wyraźną korelację między zanieczyszczeniem NO₂ a nagłymi schorzeniami układu sercowo-naczyniowego, takimi jak zawał serca, udar mózgu czy migotanie przedsionków pokazują również dane ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. Krótkotrwałe narażenie na spaliny również nie pozostaje bez wpływu, szczególnie w przypadku dzieci.
Badania prowadzone w szkołach w Barcelonie wykazały, że jakość powietrza w okolicy placówki wpływa na wyniki uczniów w testach poznawczych. Dzieci uczące się w najbardziej zanieczyszczonych rejonach osiągały gorsze rezultaty – nawet o 8–23 procent – w zakresie koncentracji i pamięci.
Podobne wyniki odnotowali psychologowie z Uniwersytetu Jagiellońskiego, którzy stwierdzili, że w dniach o wyższym stężeniu NO₂ dzieci miały trudności z utrzymaniem uwagi i rozumowaniem, a ich wyniki w testach pogarszały się o kilka do 20 procent.
 


 



Zobacz inne wiadomości tego autora: