Raper-hejter zatrzymany za wpis w interneciePiotr FilasPiotr Filas

Raper-hejter zatrzymany za wpis w internecie

34-latek, który publicznie drwił ze śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, a także pochwalał zbrodnie i jej sprawcę, został zatrzymany przez policjantów z Gliwic.

Choć sam wpis oraz konto zostały już usunięte z sieci, mężczyznę namierzyli funkcjonariusze  z Katowic, zajmujący się zwalczaniem cyberprzestępczość. Kamil N. jest pracownikiem kopalni i raperem. Został zatrzymany w Knurowie.
Kryminalni przeszukali jego mieszkanie i zabezpieczyli komputer i telefon, z których mógł dokonać wpisu na portalu społecznościowym.

Mężczyzna został doprowadzony do komendy policji w Gliwicach. Sprawą zajmuje się prokuratura.
Policjanci przypominają: w sieci nic nie ginie, a w internecie nie jesteśmy anonimowi.

Mieszkaniec Knurowa będzie miał też problemy w pracy. Jastrzębska Spółka Węglowa uznała jego komentarz za naruszenie kodeksu etyki obowiązującego wszystkich pracowników Grupy Kapitałowej JSW SA. 34-latek został pisemnie wezwany do zdjęcia tego wpisu z informacyjnej przestrzeni publicznej.
Wszczęto także postępowanie dyscyplinarne w zakresie złamania Kodeksu Etyki, które zakończy się wyciągnięciem sankcji służbowych.

AKTUALIZACJA
18 stycznia, godz. 08.00
Mężczyzna usłyszał zarzut publicznego pochwalania popełnienego przestępstwa. Grozi mu grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
34-latek podczas przesłuchania w prokuraturze przyznał się do winy. Wyraził skruchę. To co zrobił tłumaczył głupotą i stanem nietrzeźwości.
Po przesłuchaniu został zwolniony do domu. Jest objęty policyjnym dozorem.

 



Zobacz inne wiadomości tego autora: